Szanowny panie!
Nikt mnie tak nie wkurza jak pan. Naprawdę. Za dziewięć dni się żenię, więc pojawi się silna konkurencja, ale dopóki będzie pan produkował takie teksty - Małgosia nie ma żadnych szans.
Porównując sytuację Chin i Polski napisał pan:
"Różnica jest taka, że w Polsce wolno dziś gadać, co się chce (sam to, jak widać, robię) - natomiast nie wolno nic robić bez kontroli rządu. W Chinach nie wolno gadać - ale za to do niedawna wolno było robić, co się chciało.
A co jest ważniejsze: wolność gadania - czy wolność czynu?
Najłatwiej odpowiedzieć: "I jedno - i drugie!". Tyle, że z doświadczenia wiemy, że głupców jest więcej, niż mądrych - a jeśli socjalistom pozwoli się bredzić o "rządach L**u", "równości szans", "równouprawnieniu kobiet", "prawach świata pracy" itd. - to zawsze w końcu wygrają wybory i zabronią działać..."
Krótko mówiąc pańskim, konseratywno-liberalnym, zdaniem w zamian za liberalizację gospodarki warto oddać: możliwość wydawania książek, prasy, nieskrępowanego rozmawiania z przyjaciółmi, zrzeszania się - w tym w koscioły i związki wyznaniowe, a nawet głoszenia Ewangelii...
Wolność gospodarowania uber alles!
To jakaś religia jest, czy jak?
Uważał pan swoje pytanie za retoryczne, prawda?
A ja jednak odpowiem.
W moim życiu najważniejsza jest wolność gadania - jak bez tej wolności głosić Dobrą Nowinę? (Jeśli palce już panu układają się na klawiaturze, żeby napisać jak to fajnie się rozwija chrześcijaństwo w czasie prześladowań, to od razu zaznaczam, że pamniętam nasz, konserwatywno-liberalny, stosunek do komunistycznej idei "im gorzej tym lepiej")
Ja się zgadzam, że czasem - w krytycznych okolicznościach - różne wolności mogą być na chwilę zawieszone. Na chwilę. Ale pan robi zarzut Chińczykom, że poluzowują kaganiec po 18 latach!
I to mnie właśnie tak wkurza. Umieścił pan wolność gospodarowania niczym bożka na pogańskim ołtarzu. Wszystkie inne wolności mogą sobie płonąć w ofierze...
Pozdrawiam serdecznie
Amin
Ps. Troche mniej mnie denerwują pańskie poglądy na ubezpieczenia - dlatego o nich innym razem.
-----------------------------------------
Następny wpis umieszczę pojutrze. Będzie to pierwszy odcinek:
"poradnika młodego apologety"