Szanowna Pani!
22 października w czasie rozmowy z z panem Joachimem Brudzińskim wyraziła Pani opinię, że ojciec Rydzyk zachowuje się wątpliwie moralnie bowiem będąc przeciwnikiem UE stara się o unijne dotacje.
A wyglądało to tak:
Monika Olejnik: (...) wie pan tak się można też dziwić, jeżeli ktoś robił kampanię na rzecz nie wstąpienia do Unii Europejskiej, a teraz chce ze środków Unii Europejskiej chce korzystać, to jest uczciwe, czy nie, ja tylko zadaję pytanie?
Joachim Brudziński: Proszę pani, to jest bardzo uczciwe...
Monika Olejnik (sarkastycznie):Bardzo uczciwe! To jest bardzo uczciwe, szczególnie, jak się jest księdzem, to już potwornie uczciwe.
A potem dołożyła Pani jeszcze straszliwym pytaniem, które w zamierzeniu miało być - jak sądzę - pytaniem retorycznym:
"czy to jest uczciwe mówić nie, mówić o Unii straszne rzeczy, a potem chcieć od niej pieniądze? "
Przyznaję, że bardzo mnie to stanowisko moralne zaciekawiło, bardzo. Chciałbym być uczciwy, a teraz, dzięki Pani dowiaduję się, że nie jestem. Dlatego, droga Pani z telewizji, proszę o kilka klaryfikacji. Kto wie, może dzięki Pani stanę się ciut bardziej uczciwy?
A oto nurtujące mnie kwestie:
1. Jestem przeciwnikiem istnienia państwowej służby zdrowia. Opowiadam na jej temat straszne rzeczy. Czy korzystanie przeze mnie z publicznej służby zdrowia w ramach opłaconego przeze mnie przymusowego ubezpieczenia zdrowotnego jest uczciwe?
2. Jestem przeciwnikiem przymusowego systemu 'ubezpieczeń' emerytalnych. Załóżmy, że dożyję wieku emerytalnego i ten system nadal będzie funkcjonował. Czy pobieranie przeze mnie przysługującej mi emerytury będzie moralne?
3. Jestem przeciwnikiem istnienia jakichkolwiek ulg w systemie podatkowym i opowiadam straszne rzeczy o tych ulgach. Czy jest uczciwe bym korzystał z przysługujących mi ulg podatkowych?
4. Jestem przeciwnikiem publicznego transportu i opowiadam o nim straszne rzeczy. Czy jest uczciwe bym jeździł polską koleją i polskimi autobusami nienależącymi do prywatnych właścicieli?
Mam jeszcze więcej takich pytań, ale nie chcę Pani zanudzać. Jeśli zechce pani rozstrzygnąć powyższe casusy, będę miał w miarę w miarę jasny obraz.
Z góry dziękuję
Amin