Właściwie to nie tyle wiersz co tekst piosenki (już kiedyś taki numer Alicji Majewskiej i Wojciechowi Młynarskiemu zrobiłem. Jak kto ciekawy to tekst Być Poetą znajdzie tu) - chyba trochę lepiej się to śpiewa niż czyta...
Najpierw oryginał
A teraz nowy tekst - miłego śpiewania.
I
Przestań ociekać słodyczą
Bredzić o wspólnej przyszłości
Bo choć te bajki mnie nie rozkołyszą
Mogą rozzłościć
(Rozzłościć, rozzłościć)
Nie patrz tak na mnie nie trzeba
Patrzenie nic tu nie zmieni
I tak zrobimy co jest do zrobienia
To czego tak bardzo (x6)
pragniemy
Ref I
Zabijemy miłość nieznaną
Zatłuczemy głupią sukę jak wściekłego psa
Z buta, kijem, pięścią lub pałą
Jak się da i czym sie da
Ref: II:
Nie bedziemy na nic czekali
Nie dostanie od nas nawet najdrobniejszych szans
Wszak jesteśmy ludzie dojrzali
Wykończymy ją nim dopadnie nas
Wyskrobiemy miłośc nieznaną
Do ostatniej nędznej kropli placentowej krwi
Żeby nic nam nie przeszkadzało
Znowu żyć normalnie żyć
II
Żyć będę znów
Bezpiecznie i planowo
Żadnych marzeń i snów
Znów będę sobą
Obejdę się
Bez uniesień i gorzkich łez
Bo vivere necesse est
Tak, vivere necesse est
Ref: II:
Nie bedziemy na nic czekali
Nie dostanie od nas nawet najdrobniejszych szans
Wszak jesteśmy ludzie dojrzali
Wykończymy ją nim dopadnie nas
Wyskrobiemy miłośc nieznaną
Do ostatniej nędznej kropli placentowej krwi
Żeby nic nam nie przeszkadzało
Znowu żyć normalnie żyć